Mostar i Dubrownik w jednej podróży
Bałkańska przygoda na długi czerwcowy weekend albo krótkie wakacje? Połączenie w jednej podróży bośniackiego Mostaru z chorwackim Dubrownikiem to możliwość poczucia prawdziwej bałkańskiej duszy i poznania tych rejonów z różnych perspektyw. Lecimy?
Czarujący Mostar
Mostar znany jest oczywiście ze Starego Mostu, od którego wziął swoją nazwę. Obfotografowany z każdej strony jest zaiste pocztówkowym miejscem. Jeszcze przed najwyższym sezonem możemy podziwiać go w trochę mniejszym tłumie 😉 Pierwsze ślady osadnictwa pochodzą jeszcze z okresu neolitu, stąd historia Mostaru jest bardzo bogata a jej ślady widać w kamiennej architekturze starego miasta oraz obiektach sakralnych z meczetami na czele. Samo miasto jest bajkowo położone nad turkusową rzeką Neretwą w otoczeniu zielonych wzgórz i majaczących w oddali ośnieżonych gór. Wspomniana starsza część miasta zachęca do spacerów a wieczorową porą tworzy naprawdę nastrojowy klimat. Do późnych godzin wieczornych zjemy tu do syta lokalne dania za rozsądne pieniądze, bo ceny w Bośni jak na dzisiejsze czasy są naprawdę świetne. I do tego, na każdym rogu pachnąca, lokalna piekarnia! W niewielu krajach jest tak wiele tak dobrych piekarni jak tutaj ❤️
Blagaj i źródło Buny
Oprócz położonych niedaleko Mostaru wodospadów Kravica, o których pisałam tutaj, żal byłoby wyjeżdżać bez ciekawej wędrówki wzdłuż Buny. Rzeka ta ma swój początek w wywierzysku w okolicy wsi Blagaj. Trasa wiedzie przez piękne tereny, które można podziwiać podczas półgodzinnego spaceru nawet z niemowlakiem w nosidle lub w wózku. Na jej końcu czeka na nas widok naprawdę malowniczy – charakterystyczny klasztor, a dokładnie chanaka, wyglądający niczym wprost zbudowany na skałach, z których wypływa spiętrzona woda tworząca sieć jaskiń dookoła. Na trasie wycieczki znajdziemy kawiarnie, które w okresach wysokiego poziomu wody są trochę podtopione, co nie zmienia faktu, że kawa w cieniu z szumem małego wodospadu w tle jest bardzo przyjemna 😉
Stare miasto w Dubrowniku
Dubrownik położony jest trochę ponad 2godz jazdy autem od Mostaru, na samym południu Chorwacji. Stari Grad to najstarsza, zabytkowa część jej miasta i z pewnością jego serce. Zachowało ono średniowieczny układ ulic a spacer wąskimi uliczkami w cieniu tradycyjnej zabudowy to uczta dla zmysłów. Widowiskowa brama wprowadza nas na stare miasto, które jest wprost utkane zabytkami – od placów, przez klasztory, pałace czy fontanny. Zarówno na głównej ulicy Stradun, jak i odchodzących od niej uliczek możemy się raczyć lokalną kuchnią z owocami morza na czele. Wszędobylskie schody są co prawda pewnym utrudnieniem dla podróżujących z wózkami, ale czego się nie robi dla Dubrownika, prawda? 😉 Podczas przemierzania murów obronnych mamy okazję podziwiać miasto z innej perspektywy a wizyta w starym porcie pokazuje też kawałek wybrzeża i niewielkiej zatoki, w której zacumowane są łódki i żaglówki.
Dubrownik z lotu ptaka
Niemniej znanym z pocztówek miejscem z Dubrownika jest widok na stare miasto ze wzgórza Srd. Nieważne czy dojedziemy tam kultową kolejką czy zdobędziemy szczyt na własnych nogach, widok zeń jest ujmujący, szczególnie o zachodzie słońca. Widać stąd kompleksowo bryłę miasta i półwysep otoczony granatowym morzem i soczystą zielenią. Pomarańczowe dachy zabudowań widziane z wysokości to obrazek, z którego Dubrownik jest najbardziej znany. Po zachodzie warto zjeść klimatyczną kolację na starym mieście i zrobić sobie cudny spacer wzdłuż wybrzeża. Rada: nocleg poza ścisłym centrum, ale w jego bliskiej okolicy!
Bośniacko-chorwackie wakacje to strzał w dziesiątkę na krótkie czerwcowe wakacje, podczas których poczujesz bałkański klimat i kulturę, tak jak i dziewiczą naturę tych terenów. Zaplanuj taką podróż tutaj, póki jeszcze nie zaczął się sezon 😉